Ten mój nocny tekst tak naprawdę też powstał wczoraj, gdzieś w okolicy Twojego. Tylko napisał się dopiero dziś, bo takie są realia życiowe.
Masz rację z tą nocą. Wtedy najlepiej się gada. Bo w nocy czas płynie inaczej, jakby obok nas, a nie przez nas.
A swoją drogą, nie sądziłam, ze potrafisz pisać również o nadziei, a nie tylko bez-nadziei.
Jasne, że można tu komentować
Ten mój nocny tekst tak naprawdę też powstał wczoraj, gdzieś w okolicy Twojego. Tylko napisał się dopiero dziś, bo takie są realia życiowe.
Masz rację z tą nocą. Wtedy najlepiej się gada. Bo w nocy czas płynie inaczej, jakby obok nas, a nie przez nas.
A swoją drogą, nie sądziłam, ze potrafisz pisać również o nadziei, a nie tylko bez-nadziei.
Pani Łyżeczka -- 01.04.2008 - 21:25