Pana pojęcie wolności, również pod moim blogiem, ma charakter wyłącznie liberalny, co jest najpewniejszym sposobem jej utraty. Największą wartością zaś jest człowiek, który umie z tej wolności korzystać. Pisze Pan, że “Wolność to PRAWO do odpowiedzialności”. Idąc dalej, to prawo do oświaty, prawo do pracy, prawo do płacenia świadczeń (typu podatki, czynsze, Vat-y i inne). I co z tego wynika? Że wybiera sobie Pan z wolności to, co Panu odpowiada.
Wypełniajmy najpierw obowiązki, a później żądajmy praw.
Wolnośc zaś to prawo do tego, co jest dozwolone przez prawo. (Monteskiusz). W innym wypadku – to egoizm lub anarchia.
do P.KJWojtasa
Pana pojęcie wolności, również pod moim blogiem, ma charakter wyłącznie liberalny, co jest najpewniejszym sposobem jej utraty. Największą wartością zaś jest człowiek, który umie z tej wolności korzystać. Pisze Pan, że “Wolność to PRAWO do odpowiedzialności”. Idąc dalej, to prawo do oświaty, prawo do pracy, prawo do płacenia świadczeń (typu podatki, czynsze, Vat-y i inne). I co z tego wynika? Że wybiera sobie Pan z wolności to, co Panu odpowiada.
MagdaF. -- 13.04.2008 - 18:50Wypełniajmy najpierw obowiązki, a później żądajmy praw.
Wolnośc zaś to prawo do tego, co jest dozwolone przez prawo. (Monteskiusz). W innym wypadku – to egoizm lub anarchia.