Jeszcze raz. Droga Pani. Przytoczone przez Panią sformułowania są dla mnie dość zrozumiałe, acz nie używam ich na codzień.
Druga kwestia. Chyba Pani nie rozumie. Ja staram się nie manipulować informacją, a jedynie wskazuję, że nie są dla mnie niezrozumiałe metody jakimi “kreatorzy świadomości” się posługują.
A “Jakościowej teorii informacji” Mazura chyba nie czytałem, acz nie przeczę, że nazwisko obiło mi się o uszy. Większość moich uwag jest własna, chociaż pokrywająca się z twierdzeniami innych.
Odnoszę wrażenie, że w Pani uwagach kryje się przekonanie, że tylko niektórzy mają prawo do wypowiadania się. Ale to już chyba rasizm.
(Więc zajmij się babo rodzeniem i wychowywaniem dzieci, a nie p….). I tyle.
Magia
Jeszcze raz. Droga Pani. Przytoczone przez Panią sformułowania są dla mnie dość zrozumiałe, acz nie używam ich na codzień.
KJWojtas -- 13.04.2008 - 22:39Druga kwestia. Chyba Pani nie rozumie. Ja staram się nie manipulować informacją, a jedynie wskazuję, że nie są dla mnie niezrozumiałe metody jakimi “kreatorzy świadomości” się posługują.
A “Jakościowej teorii informacji” Mazura chyba nie czytałem, acz nie przeczę, że nazwisko obiło mi się o uszy. Większość moich uwag jest własna, chociaż pokrywająca się z twierdzeniami innych.
Odnoszę wrażenie, że w Pani uwagach kryje się przekonanie, że tylko niektórzy mają prawo do wypowiadania się. Ale to już chyba rasizm.
(Więc zajmij się babo rodzeniem i wychowywaniem dzieci, a nie p….). I tyle.