no co ja, na tego Pana Igle poradzę?
On tej młodzieżowej muzyki nie tylko nie rozumie, ale nawet nie chce.
Ja to samo miałem, jak się bigbit pojawił i te buty z zadartymi noskami.
Potem już przywykłem.
A Pani, nie da się ukryć, reprezentuje odłam muzyczny,
I jeszcze kadzący, czy coś?
W sumie to poważny problem: czy przyciągać czytelników popkulturą, czy odstraszać polityką.
Muszę się zastanowić...
A poza tym, tan tam pan Igła zazdrości, bo mu wyszło, że ja mam 15 lat.
Pójdę się chemii pouczyć, chyba,że Pani przyniesie liczydło i mnie podciągnie z matematyki.
Pozostaje w oczekiwaniu, łykając nerwowo geriavit
Pani Gretchen,
no co ja, na tego Pana Igle poradzę?
On tej młodzieżowej muzyki nie tylko nie rozumie, ale nawet nie chce.
Ja to samo miałem, jak się bigbit pojawił i te buty z zadartymi noskami.
Potem już przywykłem.
A Pani, nie da się ukryć, reprezentuje odłam muzyczny,
I jeszcze kadzący, czy coś?
W sumie to poważny problem: czy przyciągać czytelników popkulturą, czy odstraszać polityką.
Muszę się zastanowić...
A poza tym, tan tam pan Igła zazdrości, bo mu wyszło, że ja mam 15 lat.
Pójdę się chemii pouczyć, chyba,że Pani przyniesie liczydło i mnie podciągnie z matematyki.
Pozostaje w oczekiwaniu, łykając nerwowo geriavit
yayco -- 23.09.2008 - 20:42