różnica jest taka, że jeden cymbał dał się nagrać i w majestacie prawa tak sobie
perorował na mównicy sejmowej przed kamerami, a drugiego chlapanie jest
nieoficjalne i nieweryfikowalne, choć gdyby to równie idiotyczne, no prawie
acha, Górski nie zna Rona Asmusa :)
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
Delilah
różnica jest taka, że jeden cymbał dał się nagrać i w majestacie prawa tak sobie
perorował na mównicy sejmowej przed kamerami, a drugiego chlapanie jest
nieoficjalne i nieweryfikowalne, choć gdyby to równie idiotyczne, no prawie
acha, Górski nie zna Rona Asmusa :)
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 10.11.2008 - 09:46