natomiast doświadczenia z rynku brytyjskiego pokazują jasno, że Polacy są zbyt szybcy dla Brytyjczyków.
W czym są tacy szybsi? W układaniu towarów na półkach w Tesco, czy myciu talerzy?
Ja tam się chętnie z Panem, Panie Jerzy mogę zamienić – ja Panu dam prawdziwe twarde złotówki a Pan mi nic nie znaczące papierki (mogą być nawet dolary)
1:1 – to i tak dobry kurs, jeśli chodzi o wymianę makulatury na realną walutę...
Panie Jerzy,
natomiast doświadczenia z rynku brytyjskiego pokazują jasno, że Polacy są zbyt szybcy dla Brytyjczyków.
W czym są tacy szybsi? W układaniu towarów na półkach w Tesco, czy myciu talerzy?
Ja tam się chętnie z Panem, Panie Jerzy mogę zamienić – ja Panu dam prawdziwe twarde złotówki a Pan mi nic nie znaczące papierki (mogą być nawet dolary)
1:1 – to i tak dobry kurs, jeśli chodzi o wymianę makulatury na realną walutę...
Co Pan na to?
http://podcastsportowy.wordpress.com/
xipetotec -- 17.11.2008 - 13:19