Pan zdaje się nie zauważać, że wypowiedź pana Górskiego nie jest jedyną w tym guście, która się ukazała.
Czym innym jest artykuł Żaryna linkowany przez panią Delilah? Czym innym (idealnie takie same słowa, jak u Górskiego) jest artykuł niejakiego Adamskiego w “Gościu Niedzielnym”? Czym innym są “rewelacje” z Rzepy, też tutaj linkowane?
Ale proszę sobie nie szkodować i klapki na oczach zostawić.
Panie Sajonaro
Pan zdaje się nie zauważać, że wypowiedź pana Górskiego nie jest jedyną w tym guście, która się ukazała.
Czym innym jest artykuł Żaryna linkowany przez panią Delilah? Czym innym (idealnie takie same słowa, jak u Górskiego) jest artykuł niejakiego Adamskiego w “Gościu Niedzielnym”? Czym innym są “rewelacje” z Rzepy, też tutaj linkowane?
Ale proszę sobie nie szkodować i klapki na oczach zostawić.
Pozdrawiam serdecznie.
Kazik -- 10.11.2008 - 13:38