Jeśli Pani podtrzymuje tezę, że Ayers pokładał bomby to tym bardziej powinna się Pani zastanowić dlaczego nikt go przed sąd nie zaciągnął.
To by było logiczne, prawda?
Wie Pani, jak ja bym się przejmował wszystkim co nasi publicyści po gazetach smarują albo w TV gadają, to już dawno bym się musiał obwiesić. :)
(edycja)
p.s. Poprawiłem pierwsze słowo z “nie” na “niech”. Sorry.
Pani Delilah
Niech Pani łaskawie przeczyta, co Pani napisała.
Jeśli Pani podtrzymuje tezę, że Ayers pokładał bomby to tym bardziej powinna się Pani zastanowić dlaczego nikt go przed sąd nie zaciągnął.
To by było logiczne, prawda?
Wie Pani, jak ja bym się przejmował wszystkim co nasi publicyści po gazetach smarują albo w TV gadają, to już dawno bym się musiał obwiesić. :)
(edycja)
Kazik -- 10.11.2008 - 12:11p.s. Poprawiłem pierwsze słowo z “nie” na “niech”. Sorry.