ten duży już sobie poszedł.
Więc i spokoiność do mnie wróciła, bez potrzeby wspinania się...
Ale jak zawsze dziękuję za miejsce.
Pozdrawiając
Panie Lorenzo,
ten duży już sobie poszedł.
Więc i spokoiność do mnie wróciła, bez potrzeby wspinania się...
Ale jak zawsze dziękuję za miejsce.
Pozdrawiając
yayco -- 09.04.2008 - 12:43