Zdziwisz się, bo moja “napaść” na Ciebie będzie całkiem zwykła. Nawet już chyba nudna, bo po wielekroć potwarzana przy różnych okazjach.
Otóż, przyjmij proszę (w końcu) do wiadomości, że istnieją ludzie różni od Ciebie.
Tacy, których interesują inne tematy niż Ciebie.
Tacy, którzy lubią inny styl rozmowy.
Tacy, którym te wykpiwane przez Ciebie “barokowe ozdobniki” i zabawa słowem frajdę sprawiają.
Tacy, którzy nie zamierzają dostosowywać się do Twoich gustów, bo wtedy by dopiero z TXT nudą wiało gdyby pisały tu tylko klony jednego blogera.
Już Ci kiedyś mówiłam chyba, że jeśli czyjś sposób pisania Cię frustruje, to tam nie łaź. Dla zdrowotności własnej…
Mam nadzieję, że forma tego komentarza jest wystarczająco prosta.
Taką lubisz, prawda?
Altruizmem powiało… :)
Delilah
Zdziwisz się, bo moja “napaść” na Ciebie będzie całkiem zwykła. Nawet już chyba nudna, bo po wielekroć potwarzana przy różnych okazjach.
Otóż, przyjmij proszę (w końcu) do wiadomości, że istnieją ludzie różni od Ciebie.
Tacy, których interesują inne tematy niż Ciebie.
Tacy, którzy lubią inny styl rozmowy.
Tacy, którym te wykpiwane przez Ciebie “barokowe ozdobniki” i zabawa słowem frajdę sprawiają.
Tacy, którzy nie zamierzają dostosowywać się do Twoich gustów, bo wtedy by dopiero z TXT nudą wiało gdyby pisały tu tylko klony jednego blogera.
Już Ci kiedyś mówiłam chyba, że jeśli czyjś sposób pisania Cię frustruje, to tam nie łaź. Dla zdrowotności własnej…
Mam nadzieję, że forma tego komentarza jest wystarczająco prosta.
Magia -- 17.04.2008 - 11:28Taką lubisz, prawda?
Altruizmem powiało… :)