ech, no dobra – no to ja tez zagladam Tobie, Delilah i Gretchen w dekolt. tylko za chiny ludowe nie wiem, w co zagladam Tomkowi, Maksowi lub Igle… musze zaczac brac to pod uwage…
a strzelanie focha jest w porzadku. jak sie czlowiek czuje dobrze wsrod innych, to wlasnie sobie pozwala na strzelanie focha. w innym przypadku strzelanie focha nie ma sensu. wiec te fochy to kolejny wskaznik istnienia tekstowicowskiej watahy. ;-)
Magio
ech, no dobra – no to ja tez zagladam Tobie, Delilah i Gretchen w dekolt. tylko za chiny ludowe nie wiem, w co zagladam Tomkowi, Maksowi lub Igle… musze zaczac brac to pod uwage…
a strzelanie focha jest w porzadku. jak sie czlowiek czuje dobrze wsrod innych, to wlasnie sobie pozwala na strzelanie focha. w innym przypadku strzelanie focha nie ma sensu. wiec te fochy to kolejny wskaznik istnienia tekstowicowskiej watahy. ;-)
Griszeq -- 17.04.2008 - 13:50