na dobranoc powiem Panu, że na referenda, to ten N zawsze będzie chodził.
Posiada wyrzut sumienia i będzie chodził, póki życia mu starczy. Za pokutę to będzie miał dla siebie.
Pociesza się, że może następnego nie dożyje, ale żre margarynę, więc kto go tam wie?
Pozdrawiam ostatecznie, bo bzdury piszę
Panie Maxie,
na dobranoc powiem Panu, że na referenda, to ten N zawsze będzie chodził.
Posiada wyrzut sumienia i będzie chodził, póki życia mu starczy. Za pokutę to będzie miał dla siebie.
Pociesza się, że może następnego nie dożyje, ale żre margarynę, więc kto go tam wie?
Pozdrawiam ostatecznie, bo bzdury piszę
yayco -- 28.05.2008 - 23:20