Robię czwarte podejście do tej bardzo ważnej i ciekawej dyskusji.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:
Do społeczeństwa winna należeć inicjatywa obywatelska,niosąca w swym zamiarze powołanie do życia na odpowiedni okres grupy najlepszych polskich umysłów z dziedziny prawa,nie tylko konstytucyjnego.
Ciało to w uzgodnionym terminie,bez względu na koszty winno opracować nową Konstytucję,oraz nadać wyraźny kierunek konsekwencjom nowej Konstytucji.
Inicjatywa obywatelska winna swoją dojrzałością polityczną oraz stwierdzeniem pełnej kompromitacji dotychczasowych władz wymusić przyjęcie nowej Konstytucji przez dotychczasowe ciało ustawodawcze.
Po uchwaleniu Konstytucji wszystkie władze winny natychmiast podporządkować się nowemu systemowi.
Oczywiście do tego wszystkiego potrzebne byłoby ogólnonarodowe referendum.
Tak,moim zdaniem,byłoby najłatwiej i najprościej.
Spodziewam się różnych tam połajań i pouczeń,ale proszę z fasonem i delikatnie bom wrażliwy i człek prosty,a nie prawnik.
Dzielenie włosa na cztery też nie leży w moich nawykach.
WSP Yayco i Szanowni komentatorzy
Robię czwarte podejście do tej bardzo ważnej i ciekawej dyskusji.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:
Do społeczeństwa winna należeć inicjatywa obywatelska,niosąca w swym zamiarze powołanie do życia na odpowiedni okres grupy najlepszych polskich umysłów z dziedziny prawa,nie tylko konstytucyjnego.
Ciało to w uzgodnionym terminie,bez względu na koszty winno opracować nową Konstytucję,oraz nadać wyraźny kierunek konsekwencjom nowej Konstytucji.
Inicjatywa obywatelska winna swoją dojrzałością polityczną oraz stwierdzeniem pełnej kompromitacji dotychczasowych władz wymusić przyjęcie nowej Konstytucji przez dotychczasowe ciało ustawodawcze.
Po uchwaleniu Konstytucji wszystkie władze winny natychmiast podporządkować się nowemu systemowi.
Oczywiście do tego wszystkiego potrzebne byłoby ogólnonarodowe referendum.
Tak,moim zdaniem,byłoby najłatwiej i najprościej.
Spodziewam się różnych tam połajań i pouczeń,ale proszę z fasonem i delikatnie bom wrażliwy i człek prosty,a nie prawnik.
Dzielenie włosa na cztery też nie leży w moich nawykach.
Pozdrawiam serdecznie
Zenek -- 29.05.2008 - 06:42