Ależ Pan marudnyyyyy.
O tym nie, o tamtym nie.
To się nie sprzeda, to jest nudne, do tego nie mam źródeł.
I potem Pan Igła w tym marudzeniu głębszy sens dostrzega a to smutek, a to zniechęcenie.
No naprawdę...
Panie NN
Ależ Pan marudnyyyyy.
O tym nie, o tamtym nie.
To się nie sprzeda, to jest nudne, do tego nie mam źródeł.
I potem Pan Igła w tym marudzeniu głębszy sens dostrzega a to smutek, a to zniechęcenie.
No naprawdę...
Gretchen -- 10.09.2008 - 10:42