Napisałbym parę dobrych słów o tarczy, akcentując kontekst polski. Nie amerykański i nie europejski. Także lokalny, zwracając uwagę na to jak kiepsko lokalni przeciwnicy tarczy nauczyli się swoich kwestii. Napisałbym, starając się nie przepisywać od pana Igły), że każdy kawałek nowoczesnego uzbrojenia oddala nas od wizji polski przedwrześniowej, w której dobre uzbrojenie raczej wyjeżdżało, niż przyjeżdżało.
Jeśli jednak efektem Pańskich starań miałaby być nowa notka to proszę rozważyć potrzebę napisania tych kilku zdań o tarczy bo trudno się z Panem nie zgodzić, że “że każdy kawałek nowoczesnego uzbrojenia oddala nas od wizji polski przedwrześniowej” to jednak uzbrojenie, o którym mowa wprawdzie do nas wjeżdża tylko nie jest to nasze uzbrojenie, a jeśli nawet z tarczą wjedzie jakiś kawałek nowoczesnego uzbrojenia dla nas to rzeczywiście będzie to kawałek
Szanowny Panie N niejaki ;-)
Napisałbym parę dobrych słów o tarczy, akcentując kontekst polski. Nie amerykański i nie europejski. Także lokalny, zwracając uwagę na to jak kiepsko lokalni przeciwnicy tarczy nauczyli się swoich kwestii. Napisałbym, starając się nie przepisywać od pana Igły), że każdy kawałek nowoczesnego uzbrojenia oddala nas od wizji polski przedwrześniowej, w której dobre uzbrojenie raczej wyjeżdżało, niż przyjeżdżało.
Jeśli jednak efektem Pańskich starań miałaby być nowa notka to proszę rozważyć potrzebę napisania tych kilku zdań o tarczy bo trudno się z Panem nie zgodzić, że “że każdy kawałek nowoczesnego uzbrojenia oddala nas od wizji polski przedwrześniowej” to jednak uzbrojenie, o którym mowa wprawdzie do nas wjeżdża tylko nie jest to nasze uzbrojenie, a jeśli nawet z tarczą wjedzie jakiś kawałek nowoczesnego uzbrojenia dla nas to rzeczywiście będzie to kawałek
Artur Kmieciak -- 10.09.2008 - 13:15