No tak. Jak tak sobie teraz myśle – z opóźnieniem niestety, to faktycznie, niezbyt trafne było to skojarzenie. Acz ja w zasadzie nie interpretuję ani do tego nie zachęcam. To taka prosta gra skojarzeń, nic więcej.
Teksty faktycznie prywatne, no ale akurat w tej kwestii to mamy mam wrażenie od zawsze podobnie zdanie – miejsce to jest dla nas klubem, a w klubie jest miejsce na prywatność jak najbardziej. A że fotele akurat postawiono przy Bródnowskim murze? Ja to zawsze za moją dobrą znajomą powtrzarzam: nie ważne gdzie, ważne z kim.
Panie Yayco
No tak. Jak tak sobie teraz myśle – z opóźnieniem niestety, to faktycznie, niezbyt trafne było to skojarzenie. Acz ja w zasadzie nie interpretuję ani do tego nie zachęcam. To taka prosta gra skojarzeń, nic więcej.
Teksty faktycznie prywatne, no ale akurat w tej kwestii to mamy mam wrażenie od zawsze podobnie zdanie – miejsce to jest dla nas klubem, a w klubie jest miejsce na prywatność jak najbardziej. A że fotele akurat postawiono przy Bródnowskim murze? Ja to zawsze za moją dobrą znajomą powtrzarzam: nie ważne gdzie, ważne z kim.
Pozdrawiam Pana klubowo i spokojnie….
Griszeq -- 27.10.2008 - 16:58