Zgadzam się, ale odnajduję w wywiadzie to o czym ja mówię
Co się stało, że po 1989 roku nie umieliśmy strzepnąć z siebie tego?
Myśmy naprawdę stali się narodem PRL-owskim. Oczywiście nie lubiliśmy komunistycznej władzy, niektórzy nie lubili bardziej, inni mniej. Byliśmy jednak narodem, który zinternalizował ogólną lekcję, jaką przerobił w PRL. To PRL wyznaczał granicę jego świadomości. Nie istniał żaden alternatywny opis dziejów ani obraz Polski. Przez 40 lat zracjonalizowaliśmy nową sytuację.
WIELKAMANIPULACJATYCH KTÓRZYNADAL UTRZYMUJĄ “DUCHA” PRL
Przeczytałem
Zgadzam się, ale odnajduję w wywiadzie to o czym ja mówię
Co się stało, że po 1989 roku nie umieliśmy strzepnąć z siebie tego?
Myśmy naprawdę stali się narodem PRL-owskim. Oczywiście nie lubiliśmy komunistycznej władzy, niektórzy nie lubili bardziej, inni mniej. Byliśmy jednak narodem, który zinternalizował ogólną lekcję, jaką przerobił w PRL. To PRL wyznaczał granicę jego świadomości. Nie istniał żaden alternatywny opis dziejów ani obraz Polski. Przez 40 lat zracjonalizowaliśmy nową sytuację.
WIELKA MANIPULACJA TYCH KTÓRZY NADAL UTRZYMUJĄ “DUCHA” PRL
MarekPl -- 25.03.2008 - 09:16