Doprawdy nie przypuszczałam, że lektura dawna może stać się dla Ciebie nocną “Drogą przez mękę”.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nie powiedziałeś jeszcze “Wszystkiemu do widzenia”.
Pozdrawiam z uśmiechem…
p.s. Niektórzy twierdzą, że do masowania ego najlepsza jest “Lolita”. :)
Merlocie Nemeckiem Dręczony
Doprawdy nie przypuszczałam, że lektura dawna może stać się dla Ciebie nocną “Drogą przez mękę”.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nie powiedziałeś jeszcze “Wszystkiemu do widzenia”.
Pozdrawiam z uśmiechem…
p.s. Niektórzy twierdzą, że do masowania ego najlepsza jest “Lolita”. :)
Magia -- 15.04.2008 - 10:18