wszystko zależy, na jaką człowiek ścianę popatrzy.
Teraz popadłem w pesymizm, bo się gapię i co widzę? Ludzie i instytucje, proszę Pani. Z jednej strony święty baldachim, a z drugiej postkomunizm.
Sam już nie wiem, czy wolę postawy praktyczne, czy raczej etos rycerski i jego odmiany.
Kiedy człowiek był młodszy, to mógł liczyć chociaż na język i poznanie, a teraz to już tylko władza i polityka. Ach, te wiążące wzory zachowań...
Niby jeszcze człowiek ma jakieś ego, ale tak naprawdę osaczyły go technologie intelektu i jedynie może pytać: co nam zostało z tych lat?
Takie to niepokoje polskie naszły mnie, borykającego się między autonomią a kontrolą...
I naprawdę nie wiem czy to w końcu jest: anarchia, państwo, utopia?
Pani Magio, detektywna,
wszystko zależy, na jaką człowiek ścianę popatrzy.
Teraz popadłem w pesymizm, bo się gapię i co widzę? Ludzie i instytucje, proszę Pani. Z jednej strony święty baldachim, a z drugiej postkomunizm.
Sam już nie wiem, czy wolę postawy praktyczne, czy raczej etos rycerski i jego odmiany.
Kiedy człowiek był młodszy, to mógł liczyć chociaż na język i poznanie, a teraz to już tylko władza i polityka. Ach, te wiążące wzory zachowań...
Niby jeszcze człowiek ma jakieś ego, ale tak naprawdę osaczyły go technologie intelektu i jedynie może pytać: co nam zostało z tych lat?
Takie to niepokoje polskie naszły mnie, borykającego się między autonomią a kontrolą...
I naprawdę nie wiem czy to w końcu jest: anarchia, państwo, utopia?
yayco -- 15.04.2008 - 17:11