Cóż większości po widokach? Nawet tych najpiękniejszych. Budując w zapamiętaniu “Miasto ślepców” nikt z nich nie zwraca często uwagi na takie drobiazgi, jak na ten przykład “Widok z okna”. Choć na szczęście, niektórzy jeszcze starają się dojrzeć... cokolwiek.
Lubię ciszę wieczorną mojego balkonu,
wesołe ćmy tańczące przy lampie w ogrodzie;
lubię gwiazdy, co złotem nad dachami płoną
i odbicie księżyca w granatowej wodzie. *
Pozdrawiam pragnąc by widok z okna się w świata widzenie przemienił... *
Panie Lorenzo Szanowny
Cóż większości po widokach? Nawet tych najpiękniejszych. Budując w zapamiętaniu “Miasto ślepców” nikt z nich nie zwraca często uwagi na takie drobiazgi, jak na ten przykład “Widok z okna”. Choć na szczęście, niektórzy jeszcze starają się dojrzeć... cokolwiek.
Lubię ciszę wieczorną mojego balkonu,
*wesołe ćmy tańczące przy lampie w ogrodzie;
lubię gwiazdy, co złotem nad dachami płoną
i odbicie księżyca w granatowej wodzie.
Pozdrawiam pragnąc by widok z okna się w świata widzenie przemienił... *