Pan mnie dziś w “Psychozę” jakąś wpędzisz!
Co Tobie gorze Merlocie? I gdzie? Ja tam żadnej łuny nad stepem ni miastem naszym nie widzę.
A… że Pan Igła na karbowego się we Folwarku naszym najął?
Wielkie mi mecyje. Pan se załóż związek zawodowy… i po “Ptakach”.
Panie Merlocie
Pan mnie dziś w “Psychozę” jakąś wpędzisz!
Co Tobie gorze Merlocie? I gdzie? Ja tam żadnej łuny nad stepem ni miastem naszym nie widzę.
A… że Pan Igła na karbowego się we Folwarku naszym najął?
Wielkie mi mecyje. Pan se załóż związek zawodowy… i po “Ptakach”.
Pozdrawiam z “Domu nad wodą”...
Magia -- 15.04.2008 - 15:03:)