O ile pamiętam (bo się rozstałem z tą koncepcją już dawno), to była opisana w jego głównej pracy z okresu amerykańskiego – Sociology, Culture, Personality (tak mi się zdaje, ale pewności nie mam).
Co więcej, jak się okazuje jakoś za dużo o Sorokinie nie mam na półkach.
Portal jak portal, ale rzecz ciekawa. Muszę kolo tego się zakręcić.
Nie dziwi mnie, że coś takiego Sorokin popełnił. Był sekretarzem Kiereńskiego i bolszewicy dali mu zaoczny wyrok śmierci.
Panie Oszuscie,
co do Sorokina to wiele nie pomogę.
O ile pamiętam (bo się rozstałem z tą koncepcją już dawno), to była opisana w jego głównej pracy z okresu amerykańskiego – Sociology, Culture, Personality (tak mi się zdaje, ale pewności nie mam).
Co więcej, jak się okazuje jakoś za dużo o Sorokinie nie mam na półkach.
Portal jak portal, ale rzecz ciekawa. Muszę kolo tego się zakręcić.
Nie dziwi mnie, że coś takiego Sorokin popełnił. Był sekretarzem Kiereńskiego i bolszewicy dali mu zaoczny wyrok śmierci.
Pozdrawiam
yayco -- 26.11.2008 - 00:36