pewnie, że taka instrumentalna wizja może się wydać pociągająca.
Pewnie tak właśnie myśleli przywoici burżuje w Bawarii. Dawno temu.
Że wykorzystają. Dla obrony wartości przed czerwoną zarazą.
A ja tak nie mam. Nie jestem aż tak instrumentalnego usposobienia.
Więcej powiem. W kościele, do którego uczęszczam (chyba o tym pisałem ale powtórzę) jest zainstalowana (w dolnym kościele) sala gimnastyczna. A wokół kościoła są boiska. I jakoś się nie boję tego “gej -klubu” , o którym Pan pisze. Ten kościół nie swieci pustkami, chociaż to dość, przepraszam za wyrażenie, inteligencka okolica.
Więc jakoś mnie nie pociąga umacnianie wartości pałką i glupotą. Wydaje mi się, że można się bez tego obyć. Mogę się mylić, ale na razie tak to sobie wyobrażam. Proszę wybaczyć
Panie Yasso,
pewnie, że taka instrumentalna wizja może się wydać pociągająca.
Pewnie tak właśnie myśleli przywoici burżuje w Bawarii. Dawno temu.
Że wykorzystają. Dla obrony wartości przed czerwoną zarazą.
A ja tak nie mam. Nie jestem aż tak instrumentalnego usposobienia.
Więcej powiem. W kościele, do którego uczęszczam (chyba o tym pisałem ale powtórzę) jest zainstalowana (w dolnym kościele) sala gimnastyczna. A wokół kościoła są boiska. I jakoś się nie boję tego “gej -klubu” , o którym Pan pisze. Ten kościół nie swieci pustkami, chociaż to dość, przepraszam za wyrażenie, inteligencka okolica.
Więc jakoś mnie nie pociąga umacnianie wartości pałką i glupotą. Wydaje mi się, że można się bez tego obyć. Mogę się mylić, ale na razie tak to sobie wyobrażam. Proszę wybaczyć
Pozdrowienia
PS A zgadł Pan może, z kogo to był cytat?
yayco -- 26.11.2008 - 14:44