pominę ciekawy jak zwykle wątek czym się różni to co napisałem od tego co Pan zrozumiał. Zmęczony jestem. Zreszą widzę, jakie wnioski wyciągnęła Redakcja. OK
Co do reszty, to ja mu odmówiłem sympatii jak jeszcze nie był nawet prezydentem Warszawy. Stare zaszłości. W każdym razie miałem okazję zrobić to osobiście.
Jak ja mogę to i awatar może, nie?
Ciekawe doświadczenie? Obserwowanie polityki redakcyjnej TXT to jest dopiero ciekawe doświadczenie!
Miło, że Pan wpadł, jednakże
PS Problem będzie jak awatary zaczną wymawiać posłuszeństwo, zamiast odmawiać sympatii. Wspomni Pan moje słowa.
Panie Igło,
pominę ciekawy jak zwykle wątek czym się różni to co napisałem od tego co Pan zrozumiał. Zmęczony jestem. Zreszą widzę, jakie wnioski wyciągnęła Redakcja. OK
Co do reszty, to ja mu odmówiłem sympatii jak jeszcze nie był nawet prezydentem Warszawy. Stare zaszłości. W każdym razie miałem okazję zrobić to osobiście.
Jak ja mogę to i awatar może, nie?
Ciekawe doświadczenie? Obserwowanie polityki redakcyjnej TXT to jest dopiero ciekawe doświadczenie!
Miło, że Pan wpadł, jednakże
PS Problem będzie jak awatary zaczną wymawiać posłuszeństwo, zamiast odmawiać sympatii. Wspomni Pan moje słowa.
yayco -- 26.11.2008 - 21:04