wprawdzie ale prezentujesz wpierwszym akapicie:(
No ale jakoś przezyję, tylko jedna uwaga do końcówki akurat, bo reszta ciekawa i niepolemiczna (a z manierą się nie będę kłócił, no)
I tak sobie myślę że o wiele bardziej skuteczne i sensowne jest głoszenie tej ewangelii przez przykład, życie, miłość.
Wtedy to daje więcej.
Eh, jak ja nie lubię tej maniery, która oszczednie
wprawdzie ale prezentujesz wpierwszym akapicie:(
No ale jakoś przezyję, tylko jedna uwaga do końcówki akurat, bo reszta ciekawa i niepolemiczna (a z manierą się nie będę kłócił, no)
I tak sobie myślę że o wiele bardziej skuteczne i sensowne jest głoszenie tej ewangelii przez przykład, życie, miłość.
Wtedy to daje więcej.
Bo słowa, to tylko słowa, słowa, słowa….
Pozdrawiam.
grześ -- 07.01.2009 - 00:18