Wybacz, ale ty najwyraźniej nie rozumiesz, że ja pisze o czymś innym. Albo wolisz pisać o tym, co dla Ciebie ważniejsze.
Ja nie podejmuję wątku, czy to dobrze, że się o tym mówi. Jeśli chcesz znać moje zdanie – dobrze. Moim zdaniem zawsze jest dobrze, jak się mówi o rzeczach, które są dla ludzi ważne. Czy gdzieś twierdziłam inaczej?
Ale poproszę o rewanż. Teraz Ty odpowiedz na moje pytanie. Czy to dobrze, ze w imieniu bezpłodnych kobiet i mężczyzn występują kobiety, którym „nie chciało się” mieć dzieci? Czym się to różni od tego, że w ich imieniu mądrzą się politycy płci męskiej?
@Gretchen, Wybacz, ale ty
@Gretchen,
Wybacz, ale ty najwyraźniej nie rozumiesz, że ja pisze o czymś innym. Albo wolisz pisać o tym, co dla Ciebie ważniejsze.
Ja nie podejmuję wątku, czy to dobrze, że się o tym mówi. Jeśli chcesz znać moje zdanie – dobrze. Moim zdaniem zawsze jest dobrze, jak się mówi o rzeczach, które są dla ludzi ważne. Czy gdzieś twierdziłam inaczej?
Ale poproszę o rewanż. Teraz Ty odpowiedz na moje pytanie. Czy to dobrze, ze w imieniu bezpłodnych kobiet i mężczyzn występują kobiety, którym „nie chciało się” mieć dzieci? Czym się to różni od tego, że w ich imieniu mądrzą się politycy płci męskiej?
katoda -- 25.01.2009 - 22:27