a krzyże?
Mnie nie przeszkadzają, bo i czemu, ale w miejscach publicznych nie widzę sensu wieszania jakichkolwiek symboli religijnych.
Co nie znaczy, że trzeba je usuwać czy robic “antykrzyżową” propagandę.
Pozdrówka.
No, no, niezłe,
a krzyże?
Mnie nie przeszkadzają, bo i czemu, ale w miejscach publicznych nie widzę sensu wieszania jakichkolwiek symboli religijnych.
Co nie znaczy, że trzeba je usuwać czy robic “antykrzyżową” propagandę.
Pozdrówka.
grześ -- 15.11.2009 - 22:45