Jedna uwaga. Uczeń nie, ale rodzice – jeśli są wyznawcami danej religii tak. Jeszcze dodałbym kryterium tego jaką rolę w budowaniu Państwowości ma dana religia pretendująca do zaistnienia w szkole. Krzyż pojawia się nieprzypadkiem. Pisałem wyżej o historii i roli Kła w trudnych dla wolności i niepodległości Polski czasach.
Świetnym sprawdzianem jest możliwość nauczania innych nie tylko Katolickiej religii w szkołach. Korzysta tylko jedna. Czy to jej wina, że ma aż tylu wiernych w Polsce którzy się do niej przyznają i identyfikują się z nią w większym lub większym stopniu?
Pozdrawiam.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Zbigniew
Jedna uwaga. Uczeń nie, ale rodzice – jeśli są wyznawcami danej religii tak. Jeszcze dodałbym kryterium tego jaką rolę w budowaniu Państwowości ma dana religia pretendująca do zaistnienia w szkole. Krzyż pojawia się nieprzypadkiem. Pisałem wyżej o historii i roli Kła w trudnych dla wolności i niepodległości Polski czasach.
Świetnym sprawdzianem jest możliwość nauczania innych nie tylko Katolickiej religii w szkołach. Korzysta tylko jedna. Czy to jej wina, że ma aż tylu wiernych w Polsce którzy się do niej przyznają i identyfikują się z nią w większym lub większym stopniu?
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 19.11.2009 - 23:56W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .