i myślę o jeszcze wczesniejszych dyskusjach twoich choćby z panem Maciejowskim Jerzym i tak sobie myślę, że nie potrafisz zrozumieć, że można nie chccieć czegoś, co nawet jest dobre.
Np. ja osobiście nie mam nic przeciwko krzyżom gdziekolwiek, nawet nie wiem czy są w urzędach czy gdzieś, uważam jednak, że każdy ma prawo w publicznych urzędach czy placówkach czuć, że państwo jest neutralne, nie katolickie i tylko o to chodzi.
Zresztą zajrzyj do najnowszego tekstu Gre, nie czytałem, ale wypatrzyłem, że uzasadnia ciekawie dlaczego nie stawia np. u siebie w pracy w gabinecie posągu Buddy.
Pozdro, odniose się jeszcze do kilku rzeczy jutro pewnie dopiero:)
Poldku, tak czytam twoją odpowiedź do Ziggiego
i myślę o jeszcze wczesniejszych dyskusjach twoich choćby z panem Maciejowskim Jerzym i tak sobie myślę, że nie potrafisz zrozumieć, że można nie chccieć czegoś, co nawet jest dobre.
Np. ja osobiście nie mam nic przeciwko krzyżom gdziekolwiek, nawet nie wiem czy są w urzędach czy gdzieś, uważam jednak, że każdy ma prawo w publicznych urzędach czy placówkach czuć, że państwo jest neutralne, nie katolickie i tylko o to chodzi.
Zresztą zajrzyj do najnowszego tekstu Gre, nie czytałem, ale wypatrzyłem, że uzasadnia ciekawie dlaczego nie stawia np. u siebie w pracy w gabinecie posągu Buddy.
Pozdro, odniose się jeszcze do kilku rzeczy jutro pewnie dopiero:)
grześ -- 16.11.2009 - 23:18