No zgoda z tym, że TRZA gadać.
Ale zanim zacznie się gadać, warto wypracować jakąś wspólną płaszczyznę, znależć coś co byłoby w stanie połączyć nas i ICH.
I szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia cóż to takiego by mogło być, bo z tego co do tej pory zauważyłam i odczułam wszystko postrzegamy inaczej.
Moralność, wiarę, patriotyzm, czy nawet zwykłą, ludzką przyzwoitość.
>Igło
No zgoda z tym, że TRZA gadać.
Ale zanim zacznie się gadać, warto wypracować jakąś wspólną płaszczyznę, znależć coś co byłoby w stanie połączyć nas i ICH.
I szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia cóż to takiego by mogło być, bo z tego co do tej pory zauważyłam i odczułam wszystko postrzegamy inaczej.
Moralność, wiarę, patriotyzm, czy nawet zwykłą, ludzką przyzwoitość.
Więc JAK gadać? I O CZYM?
Delilah -- 13.03.2008 - 14:20