Jesli tak jest jak twierdzisz – a być moze to ja się mylę – to nauka nie sprawi żadnego problemu.
Wystarcza nasze, polskie, zwyczajne podręczniki historii i nasza polska literatura.
Ta , na której wychowaly się pokolenia, o których mówię, że dla nich nasza europejskość była i jest czymś calkowicie oczywistym.
Nie bez powodu patrioci zawsze uważali, że podstawowa sprawą jest edukacja\. Nie bez powodu polscy patrioci nieśli słowo ludziom – a książka pod strzechami byla traktowana nie jak zaraza, której nalezy się wystrzegać, ale jak światlo, które narodowi sprzyja. Nie bez powodu wszyscy, ktorzy chcą czlowieka zniewolić – w pierwszym rządzie niszczą literaturę, czasem wręcz doslownie paląc ksiązki – bo boją sie jej wplywu.
Dla mnie każdy, kto usiłuje cenzurowac literaturę, słowo- narzucać co wolno czytać, a czego nie wolno – jest wrogiem i moim i mojego kraju.
Pozdrawiam
Merlocie
Jesli tak jest jak twierdzisz – a być moze to ja się mylę – to nauka nie sprawi żadnego problemu.
RRK -- 15.03.2008 - 19:35Wystarcza nasze, polskie, zwyczajne podręczniki historii i nasza polska literatura.
Ta , na której wychowaly się pokolenia, o których mówię, że dla nich nasza europejskość była i jest czymś calkowicie oczywistym.
Nie bez powodu patrioci zawsze uważali, że podstawowa sprawą jest edukacja\. Nie bez powodu polscy patrioci nieśli słowo ludziom – a książka pod strzechami byla traktowana nie jak zaraza, której nalezy się wystrzegać, ale jak światlo, które narodowi sprzyja. Nie bez powodu wszyscy, ktorzy chcą czlowieka zniewolić – w pierwszym rządzie niszczą literaturę, czasem wręcz doslownie paląc ksiązki – bo boją sie jej wplywu.
Dla mnie każdy, kto usiłuje cenzurowac literaturę, słowo- narzucać co wolno czytać, a czego nie wolno – jest wrogiem i moim i mojego kraju.
Pozdrawiam