“Będę nadal z rozbawieniem śledził panine analizy dlaczego Kaczyńscy wprowadzili RP do 3ciego świata i dlaczego pani w swojej krucjacie nie wsparła PO.”
Jedno zdanie a ileż bzdur.
1. Bzdura pierwsza – przypisywanie mi słów i treści, których nigdy, jako żywo nie głosiłam. ( zresztą stało się to już po raz któryś, co świadczy Igło, że najpierw wymyślasz sobie tezę, a potem sam z nią dyskutujesz. Bo że nie ze mną ani z moimi tezami – to pewne).
2. Bzdura druga – ależ wsparłam PO. Głosowałam na PO.
3. Bzdura trzecia – krucjata – hm…dlaczego nie nazywasz krucjatą bezkrytycznego popierania PiS? I dlaczego wytykanie Kaczyńskim ich nieprawości, kłamstw, demagogii, oszustw, ujawnianie prawdy o nich, która zaprzecza głoszonym przez nich tezom – czyli tego wszystkiego co jest widoczne gołym okiem wielu Polakom ( potwierdzają to ostatnie wybory) nazywasz krucjatą?
Nie prowadzę krucjaty, nie ściągam posiłków, nie biegam za tym by ludzi gromadzić, nie uzbrajam ich – po prostu mówię co myślę w oparciu o rzetelnie zgromadzone fakty.
I nie przychodzi mi do głowy innym piszącym zarzucać prowadzenia krucjaty. Uprawianie propagandy – owszem, zarzucam. Ale nie krucjatę.
Chyba, że w Twoim rozumieniu każda krytyka to krucjata.
4. Bzdura czwarta.
W moich analizach ( tych wcześniejszych niż teksty na TXT) – nie pomyliłam się w żadnej sprawie. Dzieje się dokładnie tak jak zakładalam, że stać się musi.
I nie o wprowadzanie Polski gdziekolwiek chodziło, bo Kaczyńscy nawet do III świata, który zresztą w sporej ilości dziedzin Polskę przewyższa – nie są zdolni Polskę wprowadzić.
Nigdy więc takiej bzdury nie głosiłam.( co nie przeszkadza Ci jej mnie przypisać).
Twierdziłam i twierdzę nadal, że Kaczyńsvcy Polskę cofali do PRL i to do głębokiego PRL – do czasów, które ukształtowały ich mentalność, wyposażyły w wykształcenie bardzo socjalistycznie uprofilowane i ukształtowaly ich intelekt oraz zdolność postrzegania świata. Dały im też w dorobku umiejętność patrzenia na państwo jako dobre miejsce do robienia na nim interesu, korzystania z darmochy i czerpania pełną garścią z publicznej kasy – wzorem kacyków PZPRowskich.
5. Bzdura piąta – nie będziesz śledzić moich analiz z rozbawieniem. One Cie wkurzają. Inaczej nie napisałbyś tego co napisaleś z taką zlośliwością i tak do końca usilując “wyjść na swoje”, nawet pisząc nieprawdę.
Igło
“Będę nadal z rozbawieniem śledził panine analizy dlaczego Kaczyńscy wprowadzili RP do 3ciego świata i dlaczego pani w swojej krucjacie nie wsparła PO.”
Jedno zdanie a ileż bzdur.
1. Bzdura pierwsza – przypisywanie mi słów i treści, których nigdy, jako żywo nie głosiłam. ( zresztą stało się to już po raz któryś, co świadczy Igło, że najpierw wymyślasz sobie tezę, a potem sam z nią dyskutujesz. Bo że nie ze mną ani z moimi tezami – to pewne).
2. Bzdura druga – ależ wsparłam PO. Głosowałam na PO.
3. Bzdura trzecia – krucjata – hm…dlaczego nie nazywasz krucjatą bezkrytycznego popierania PiS? I dlaczego wytykanie Kaczyńskim ich nieprawości, kłamstw, demagogii, oszustw, ujawnianie prawdy o nich, która zaprzecza głoszonym przez nich tezom – czyli tego wszystkiego co jest widoczne gołym okiem wielu Polakom ( potwierdzają to ostatnie wybory) nazywasz krucjatą?
Nie prowadzę krucjaty, nie ściągam posiłków, nie biegam za tym by ludzi gromadzić, nie uzbrajam ich – po prostu mówię co myślę w oparciu o rzetelnie zgromadzone fakty.
I nie przychodzi mi do głowy innym piszącym zarzucać prowadzenia krucjaty. Uprawianie propagandy – owszem, zarzucam. Ale nie krucjatę.
Chyba, że w Twoim rozumieniu każda krytyka to krucjata.
4. Bzdura czwarta.
W moich analizach ( tych wcześniejszych niż teksty na TXT) – nie pomyliłam się w żadnej sprawie. Dzieje się dokładnie tak jak zakładalam, że stać się musi.
I nie o wprowadzanie Polski gdziekolwiek chodziło, bo Kaczyńscy nawet do III świata, który zresztą w sporej ilości dziedzin Polskę przewyższa – nie są zdolni Polskę wprowadzić.
Nigdy więc takiej bzdury nie głosiłam.( co nie przeszkadza Ci jej mnie przypisać).
Twierdziłam i twierdzę nadal, że Kaczyńsvcy Polskę cofali do PRL i to do głębokiego PRL – do czasów, które ukształtowały ich mentalność, wyposażyły w wykształcenie bardzo socjalistycznie uprofilowane i ukształtowaly ich intelekt oraz zdolność postrzegania świata. Dały im też w dorobku umiejętność patrzenia na państwo jako dobre miejsce do robienia na nim interesu, korzystania z darmochy i czerpania pełną garścią z publicznej kasy – wzorem kacyków PZPRowskich.
5. Bzdura piąta – nie będziesz śledzić moich analiz z rozbawieniem. One Cie wkurzają. Inaczej nie napisałbyś tego co napisaleś z taką zlośliwością i tak do końca usilując “wyjść na swoje”, nawet pisząc nieprawdę.
Pozdrawiam Igło!
RRK -- 14.03.2008 - 14:45