Zgody czy też zgodności w takim natężeniu się nie spodziewałam. I co mam teraz z tym zrobić?
Sama nie wiem, ale to miłe jest uczucie.
Co do tego skąd we mnie zamiłowanie do zaglądania w takie zakamarki świata od których większość ludzi stroni, to nie mam jednoznacznej koncepcji.
Jedna jest taka jak napisałam, a Pan zauważył i podkreślił.
Są jeszcze inne, ale to już z pewnością jest zbyt daleko poza wątkiem, a ja już Panu tu trochę się wtrącałam…
Pozdrawiam Pana grzecznie
Panie Yayco
Zgody czy też zgodności w takim natężeniu się nie spodziewałam. I co mam teraz z tym zrobić?
Sama nie wiem, ale to miłe jest uczucie.
Co do tego skąd we mnie zamiłowanie do zaglądania w takie zakamarki świata od których większość ludzi stroni, to nie mam jednoznacznej koncepcji.
Jedna jest taka jak napisałam, a Pan zauważył i podkreślił.
Są jeszcze inne, ale to już z pewnością jest zbyt daleko poza wątkiem, a ja już Panu tu trochę się wtrącałam…
Pozdrawiam Pana grzecznie
Gretchen -- 16.07.2008 - 12:52