Ty to naprawdę potrafisz wycisnąć samą esencję, ze wszystkiego.
A mnie martwi(wyjeżdżam na tydzień) niestabilny stan pensjonariuszy, w tym i dzikich.
Taki Docent np.
To biedny chłopak, kąsa już jak wściekły pies, i rękę rzucającą kość. Mogło mu coś pęknąć w mózgu, po tym jak się dowiedział o istnieniu Loży.
Z tą bandą Maddoga to ja sobie tylko tak niewinnie zażartowałem, a tu patrz – objawiła się w pełnej krasie. Tyle że bez Mad“a i Doc“a. ;)
Już sam nie wiem czy śmiać się czy litować..., w kręgach gitowskich bowiem funkcjonuje taka maksyma: litość to zbrodnia. I ona się sprawdziła.
Yassa
Ty to naprawdę potrafisz wycisnąć samą esencję, ze wszystkiego.
A mnie martwi(wyjeżdżam na tydzień) niestabilny stan pensjonariuszy, w tym i dzikich.
Taki Docent np.
To biedny chłopak, kąsa już jak wściekły pies, i rękę rzucającą kość. Mogło mu coś pęknąć w mózgu, po tym jak się dowiedział o istnieniu Loży.
Z tą bandą Maddoga to ja sobie tylko tak niewinnie zażartowałem, a tu patrz – objawiła się w pełnej krasie. Tyle że bez Mad“a i Doc“a. ;)
Już sam nie wiem czy śmiać się czy litować..., w kręgach gitowskich bowiem funkcjonuje taka maksyma: litość to zbrodnia. I ona się sprawdziła.
Pozdrawiam serdecznie
Git (gość) -- 12.05.2009 - 00:48