wyjaśniam z zakłopotaniem, iż moja rozpaczliwa próba zrozumienia wypowiedzi Borsuka skończyła się fiaskiem, podobnie jak próby uchwycenia sensu wypowiedzi komentującego tu Jurka z Cypru.
A jako, że w tej chwili nie bardzo mam czas, by przedstawić precyzyjnie mój tok rozumowania, zatem posłużę się kulawą jak zwykle wikipedią, za co przepraszam.
Pan Borsuk pisze, że zobaczyłem u niego świat niepoprawny politycznie, czyli zaprzeczający poprawności politycznej.
Mimo, że termin, którym się posłużył był zupełnie nieprzystający, jako że:
“Poprawność polityczna to sposób używania języka w dyskursie publicznym, którego głównym celem jest zachowanie szacunku oraz tolerancji wobec przeciwnika.”
to jednak nie poddawałem się i spróbowałem odkryć sens borsuczego przekazu.
I wyszło mi, że jego notka powinna być“wroga, nietolerancyjna i pozbawiona szacunku”.
Odpuściłem zadanie sobie pytania; kto jest przeciwnikiem w tym dyskursie, ponieważ cały przekaż i werbalny i ikonograficzny był tak przepełniony miłością, szacunkiem i tolerancją wobec tego świata, że aż się ulewało…
Uznałem zatem, że Pan Borsuk musiał się pomylić – ludzka rzecz. I nie tyle chodziło mu o poprawność polityczną, co o nowomowę:
“Pojęcie nowomowy używane jest jako określenie wypowiedzi, które posługując się stałym zestawem typowych dla siebie określeń, de facto wypaczają i fałszują rzeczywistość”.
A z tym już prędzej się zgodzę, bo jakiś sens to ma; najprawdopodobniej zobaczyłem nie niepoprawność polityczną a nowomowę:)
Panie Referencie,
wyjaśniam z zakłopotaniem, iż moja rozpaczliwa próba zrozumienia wypowiedzi Borsuka skończyła się fiaskiem, podobnie jak próby uchwycenia sensu wypowiedzi komentującego tu Jurka z Cypru.
A jako, że w tej chwili nie bardzo mam czas, by przedstawić precyzyjnie mój tok rozumowania, zatem posłużę się kulawą jak zwykle wikipedią, za co przepraszam.
Pan Borsuk pisze, że zobaczyłem u niego świat niepoprawny politycznie, czyli zaprzeczający poprawności politycznej.
Mimo, że termin, którym się posłużył był zupełnie nieprzystający, jako że:
“Poprawność polityczna to sposób używania języka w dyskursie publicznym, którego głównym celem jest zachowanie szacunku oraz tolerancji wobec przeciwnika.”
to jednak nie poddawałem się i spróbowałem odkryć sens borsuczego przekazu.
I wyszło mi, że jego notka powinna być“wroga, nietolerancyjna i pozbawiona szacunku”.
Odpuściłem zadanie sobie pytania; kto jest przeciwnikiem w tym dyskursie, ponieważ cały przekaż i werbalny i ikonograficzny był tak przepełniony miłością, szacunkiem i tolerancją wobec tego świata, że aż się ulewało…
Uznałem zatem, że Pan Borsuk musiał się pomylić – ludzka rzecz. I nie tyle chodziło mu o poprawność polityczną, co o nowomowę:
“Pojęcie nowomowy używane jest jako określenie wypowiedzi, które posługując się stałym zestawem typowych dla siebie określeń, de facto wypaczają i fałszują rzeczywistość”.
A z tym już prędzej się zgodzę, bo jakiś sens to ma; najprawdopodobniej zobaczyłem nie niepoprawność polityczną a nowomowę:)
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 12.05.2009 - 13:16