no toś mnie ubawił.
Właśnie to kasowanie mnie utwierdziło i zwróć uwagę, Merlotowi zasiało ziarno pewności.
Nasz dobroduszny Pan Jotesz jest bowiem gorącym orędownikiem cięcia do samej ziemi wszystkiego, co kłóci się z jego wyobrażeniami.
On ciął Referenta Bulzackiego, gdy tylko ten pojawił się na jego blogu i nawet jakiś czas, z tego powodu, dumnie rozpiął swój pawi ogon. To on kasował niejakiego Crazy Cata, nawet Mada w tym kierunku usilnie stymulował.:)
Wszystko to do sprawdzenia, jakbyś nie wierzył.:)
Czy rzeczywiście uważasz, podobnie jak oficjalnie komunikuje Mrównica, że tak ochoczo chwycił za nożyce tylko dlatego, że popiórkował mi się on z Mrówcą? Gajowym?
Kto, prócz ciebie, jest jeszcze u nas wielbicielem innego Gajowego M.? :)
Ale zostawmy to, bo to bzdet.
Jak pamiętasz miałem tu ostre spięcia i z Pino i z panem Yayco, ale przekonany jestem, że nie ja byłem powodem ich odejścia.
Tylko uwiąd, marazm i bezproduktywność tego miejsca, czego symptomatycznym zwiastunem jest choćby dzisiejsza sytuacja z blogu gajowego z doskonale konkludującym całe zajście śmiechem kretyna:).
Grzesiu,
no toś mnie ubawił.
Właśnie to kasowanie mnie utwierdziło i zwróć uwagę, Merlotowi zasiało ziarno pewności.
Nasz dobroduszny Pan Jotesz jest bowiem gorącym orędownikiem cięcia do samej ziemi wszystkiego, co kłóci się z jego wyobrażeniami.
On ciął Referenta Bulzackiego, gdy tylko ten pojawił się na jego blogu i nawet jakiś czas, z tego powodu, dumnie rozpiął swój pawi ogon. To on kasował niejakiego Crazy Cata, nawet Mada w tym kierunku usilnie stymulował.:)
Wszystko to do sprawdzenia, jakbyś nie wierzył.:)
Czy rzeczywiście uważasz, podobnie jak oficjalnie komunikuje Mrównica, że tak ochoczo chwycił za nożyce tylko dlatego, że popiórkował mi się on z Mrówcą? Gajowym?
Kto, prócz ciebie, jest jeszcze u nas wielbicielem innego Gajowego M.? :)
Ale zostawmy to, bo to bzdet.
Jak pamiętasz miałem tu ostre spięcia i z Pino i z panem Yayco, ale przekonany jestem, że nie ja byłem powodem ich odejścia.
Tylko uwiąd, marazm i bezproduktywność tego miejsca, czego symptomatycznym zwiastunem jest choćby dzisiejsza sytuacja z blogu gajowego z doskonale konkludującym całe zajście śmiechem kretyna:).
Pozdrawiam i dobranoc
yassa (gość) -- 15.05.2009 - 21:48