Dziękuję Panu za ten niespodziewany przejaw solidarności i za to że nie obawia się Pan stawić czoła swoim pobratymcom:)
Jedno małe sprostowanie, jeśli ma Pan ochotę zwracać się do mnie po imieniu to będzie mi bardzo miło. Na imię mam Dorota. Zosię wymyślił Pan Merlot na potrzeby Remizy i jak widzę okazał się bardzo skutecznym i przekonującym pijarowcem:)
>Panie Jerzy
Dziękuję Panu za ten niespodziewany przejaw solidarności i za to że nie obawia się Pan stawić czoła swoim pobratymcom:)
Jedno małe sprostowanie, jeśli ma Pan ochotę zwracać się do mnie po imieniu to będzie mi bardzo miło. Na imię mam Dorota. Zosię wymyślił Pan Merlot na potrzeby Remizy i jak widzę okazał się bardzo skutecznym i przekonującym pijarowcem:)
Pozdrawiam
Delilah -- 07.04.2008 - 17:56