proszę wybaczyć, ale z przykrością obserwuję jak TXT zmienia się w miejsce utarczek płciowo-kościelnych.
Przyznam szczerze, że nie jestem tym zainteresowany.
Jeszcze mniej jestem zainteresowany etykietowaniem mnie samego.
Myślę, że i tak wykazałem wiele cierpliwości.
Pytanie, zawarte w tytule notki, która zapoczątkowała ten wątek, wydaje mi się ostatnio wyjątkowo trafnie postawione. Muszę się zastanowić nad problemem wyrastania.
Panie Merlinie,
proszę wybaczyć, ale z przykrością obserwuję jak TXT zmienia się w miejsce utarczek płciowo-kościelnych.
Przyznam szczerze, że nie jestem tym zainteresowany.
Jeszcze mniej jestem zainteresowany etykietowaniem mnie samego.
Myślę, że i tak wykazałem wiele cierpliwości.
Pytanie, zawarte w tytule notki, która zapoczątkowała ten wątek, wydaje mi się ostatnio wyjątkowo trafnie postawione. Muszę się zastanowić nad problemem wyrastania.
yayco -- 07.04.2008 - 18:50