Mamy jakiś podkład na zaś.
Dziś po wizycie mojego zaprzyjaźnionego Serba długo już nie pociągnę, ale zaczynam rozumieć w czym tkwi różnica między naszym pojmowaniem świata.
W Twoim rozumie stoi komoda z dwiema dużymi szufladami. W moim – sekretera z dużą ilością szufladek i schowków.
Trzech typków, których Ty wyciągasz z tej samej lewej szuflady, u mnie nigdy się nie spotka. Proste.
Ale o tym proponuję next time. 02:34. O tej porze to ja tylko z Renatą gadam…
Dobrej nocy AMN. Wyjmij magazynek z tej giwery. Just in case.
No dobra.
Mamy jakiś podkład na zaś.
Dziś po wizycie mojego zaprzyjaźnionego Serba długo już nie pociągnę, ale zaczynam rozumieć w czym tkwi różnica między naszym pojmowaniem świata.
W Twoim rozumie stoi komoda z dwiema dużymi szufladami. W moim – sekretera z dużą ilością szufladek i schowków.
Trzech typków, których Ty wyciągasz z tej samej lewej szuflady, u mnie nigdy się nie spotka. Proste.
Ale o tym proponuję next time. 02:34. O tej porze to ja tylko z Renatą gadam…
Dobrej nocy AMN. Wyjmij magazynek z tej giwery. Just in case.
merlot -- 19.12.2008 - 02:37