Zwróciła się Pani do mnie, więc odpowiem.
Publicznie (w komentarzu na Tekstowisku) mnie Pani spotwarzyła, nie dając żadnych dowodów na prawdziwość najcięższych zarzutów. Prócz tego, posłużyła się Pani manipulacją moich tekstów, by mnie zdyskredytować.
Mimo mojej prośby, nie wycofała się Pani.
Przykro mi, nie mamy o czym rozmawiać.
Pani Renato
Zwróciła się Pani do mnie, więc odpowiem.
Publicznie (w komentarzu na Tekstowisku) mnie Pani spotwarzyła, nie dając żadnych dowodów na prawdziwość najcięższych zarzutów. Prócz tego, posłużyła się Pani manipulacją moich tekstów, by mnie zdyskredytować.
Mimo mojej prośby, nie wycofała się Pani.
Przykro mi, nie mamy o czym rozmawiać.
odys -- 02.10.2008 - 09:01