Kolejny raz wciska mi Pani coś, czego nie napisałem.
Byłoby to nudne, gdyby nie było, hmm, nieestetyczne.
Nie odnosiłem się w powyższej dyskusji do żadnych słów o żadnym “sylwestrze”. I nie zakwestionowałem żadnych “faktów” związanych z pierwszostyczniowym pseudoświętem.
Nie oczekuję, że wskaże Pani odnośny cytat, potwierdzający Pani brednie.
Miło byłoby jednak, gdyby zechciała Pani pozostawić mnie w spokoju.
Pani Renato
Kolejny raz wciska mi Pani coś, czego nie napisałem.
Byłoby to nudne, gdyby nie było, hmm, nieestetyczne.
Nie odnosiłem się w powyższej dyskusji do żadnych słów o żadnym “sylwestrze”. I nie zakwestionowałem żadnych “faktów” związanych z pierwszostyczniowym pseudoświętem.
Nie oczekuję, że wskaże Pani odnośny cytat, potwierdzający Pani brednie.
odys -- 04.10.2008 - 12:56Miło byłoby jednak, gdyby zechciała Pani pozostawić mnie w spokoju.