co do gazet to nie wiem, bo rzadko poza pierwszą się przebijam stronę. Ze względu na dotykającą mnie natychmiast, swoistą mieszankę śmiechu kompulsywnego i strachu panicznego.
A co do Czarnieckiego, hetmana, to proszę pamiętać, że on miał te przewagi, że po pierwsze posiadał srebrne gardło, więc był względnie samodzielny finansowo, po drugie zaś – z racji tego gardła niewyraźnie mówił i mógł sobie na więcej pozwolić.
Panie Igło,
co do gazet to nie wiem, bo rzadko poza pierwszą się przebijam stronę. Ze względu na dotykającą mnie natychmiast, swoistą mieszankę śmiechu kompulsywnego i strachu panicznego.
A co do Czarnieckiego, hetmana, to proszę pamiętać, że on miał te przewagi, że po pierwsze posiadał srebrne gardło, więc był względnie samodzielny finansowo, po drugie zaś – z racji tego gardła niewyraźnie mówił i mógł sobie na więcej pozwolić.
Pozdrawiam zachowawczo
yayco -- 14.05.2008 - 17:18