Kulą w płot. Nie przyszedłem nasikać na dywan. Nie domagam się też niczyjej uwagi. Net to wolny kraj. W gruncie rzeczy odezwałem się do dyskutantów raczej niż do Gospodarza, więc może Pan mnie ignorować, niech się Pan nie krępuje. Nic a nic. Mi to nie przeszkadza, jestem nawykły.
Yayco
Kulą w płot. Nie przyszedłem nasikać na dywan. Nie domagam się też niczyjej uwagi. Net to wolny kraj. W gruncie rzeczy odezwałem się do dyskutantów raczej niż do Gospodarza, więc może Pan mnie ignorować, niech się Pan nie krępuje. Nic a nic. Mi to nie przeszkadza, jestem nawykły.
Pozdr
Troll Zdalnie Sterowany -- 15.05.2008 - 18:07