miały charakter ogólnowojskowy.
Jak rozgrywałem, to po wyłożeniu kart partnera zwykłem mawiać (jeśli to akurat nie było trzy bez atu):
- Pokazuję i omawiam
Silnie wkurzające.
A o wiele mogłem rozjechać rozgrywającego, to powtarzałem pod nosem:
- Ogień, ruch i współdziałanie
I w tym duchu pozdrawiam Pana
Moje dwa ulubione powiedzonka brydżowe.
miały charakter ogólnowojskowy.
Jak rozgrywałem, to po wyłożeniu kart partnera zwykłem mawiać (jeśli to akurat nie było trzy bez atu):
- Pokazuję i omawiam
Silnie wkurzające.
A o wiele mogłem rozjechać rozgrywającego, to powtarzałem pod nosem:
- Ogień, ruch i współdziałanie
I w tym duchu pozdrawiam Pana
yayco -- 27.10.2008 - 20:20