Panie Odysie,

Panie Odysie,

obiektywnie, to możliwe, że ma Pan rację.

Oczywiście można by dyskutować, jakie są różnice międzu caritas a filantropią, ale mogłoby to nas sprowadzić na manowce. Więc dla wrodzonego tchórzostwa napiszę powtórnie, że obiektywnie może mieć Pan rację.

Ale mnie tym razem nie chodziło o obiektywnie, a o subiektywnie.

Mam wrażenie, że większość tych, którzy dają na Orkiestrę, kieruje się odruchem serca, nie wnikając w to, czy pielęgniarki dostaną wskutek tego podwyżkę czy nie. W tym sensie jest to odruch charytatywny.

I z tego względu, uważam że Pana żart o zbieraniu na autostrady jest niestosowny. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić emocjonalnego iunctim między współczuciem dla chorych dzieci, a skłonnością do budowaniem dróg. Choćby istniały (co Pan celnie zauważa) związki przyczynowe między jednym a drugim.

Widzi Pan, Panie Odysie – ja aprobuję cele działania Orkiestry, bo generalnie jestem za ratowaniem życia. I cieszę się z jej finansowych sukcesów, z tego samego powodu. Ale, od czasu do czasu , zastanawiam się, dlaczego trzeba posuwać się do sui generis manipulacji (niektórzy pewnie by to nazwali szantażem emocjonalnym ) aby to osiągać.

To nie jest zarzut pod adresem Orkiestry. To w ogóle nie jest zarzut. To jest pytanie o to, czemu ludzie czasem są skłonni dzielić się z innymi, a czasem nie.

I przyznam, że nie mam na to odpowiedzi. Z jednej strony wolałbym, aby charytatywność miała sens istotny. Z drugiej – jestem głęboko przekonany, że dzięki orkiestrze uratowano wiele istnień ludzkich. I to wydaje mi się osiągnięciem fundamentalnym.

Tych, którzy uważają, że nie należy dawać pieniędzy Owsiakowi, bo ratowanie życia jest obowiązkiem państwa, mam za ślepych.

Tych, którzy nic nie robią dla innych, choć mogli by bez uszczerbku dla siebie i swoich najbliższych – mam za bezdusznych.

Pozdrawiam serdecznie


Dzień Ogólnonarodowego Alibi By: yayco (103 komentarzy) 7 styczeń, 2009 - 23:40
  • Cieszę się Panie Sergiuszu, By: yayco (08.01.2009 - 23:08)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (08.01.2009 - 23:07)
  • Ja nie miałem na myśli rozmowy z panem Arturem, By: yayco (08.01.2009 - 23:07)
  • No kurcze By: igla (08.01.2009 - 23:05)
  • Daj pan spokój By: igla (08.01.2009 - 23:03)
  • U Nicponia już nawijam By: RafalB (08.01.2009 - 23:00)
  • Panie Igło, By: yayco (08.01.2009 - 22:55)
  • Panie Rafale, znowu się Pan wziął za moją osobowość, By: yayco (08.01.2009 - 22:53)
  • Przewaga By: igla (08.01.2009 - 22:38)
  • ??? By: RafalB (08.01.2009 - 22:35)
  • Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 22:27)
  • Wolontariat jako konsekwencja istnienia więzi By: RafalB (08.01.2009 - 21:28)
  • No widzi Pan, Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 14:23)
  • Panie Yayco By: RafalB (08.01.2009 - 11:00)
  • Panie Jacku, By: yayco (08.01.2009 - 10:42)
  • Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 10:38)
  • panie Yayco By: JacekKa (08.01.2009 - 10:29)
  • Panie Yayco Drogi By: RafalB (08.01.2009 - 10:20)
  • No ważna, ważna, By: yayco (08.01.2009 - 08:53)
  • Tu akurat By: igla (08.01.2009 - 08:44)
  • I jeszcze jedno Panie Igło, By: yayco (08.01.2009 - 08:37)
  • Mięsa nie ma? By: yayco (08.01.2009 - 08:35)
  • Jateż ostatnio chorowałem By: igla (08.01.2009 - 08:30)
  • Panie Igło, By: yayco (08.01.2009 - 08:24)
  • Panie Odysie, By: yayco (08.01.2009 - 09:56)
  • Aha By: igla (08.01.2009 - 08:15)
  • Do tej listy By: igla (08.01.2009 - 08:09)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (08.01.2009 - 07:59)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (08.01.2009 - 07:59)
  • Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 07:44)
  • No i się popisałem By: odys (08.01.2009 - 03:14)
  • Panie Yayco By: odys (08.01.2009 - 03:05)
  • Wygląda na to, Panie Yayco, By: germania (08.01.2009 - 00:43)
  • Eh, jakiś pan zgorzkniały się zrobił. By: tecumseh (08.01.2009 - 00:39)
  • Panie Yayco Drogi By: RafalB (08.01.2009 - 00:28)