to co Pan napisał o rezygnacji z tego 1% to na tyle mnie zadziwiło, że ja pozwolę sobie przemilczeć większość tych słów, co do mnie przyszły.
Poprzestańmy więc na tym, że ja wolę pomagać potrzebującym niż utrzymywać urzędników. I wolę sam decydować, a nie pozostawiać to innym, zwłaszcza, że w swoim zadufaniu, mam ich za głupszych.
Ale to wolny kraj jest. Jak ktoś uważa, że urzędnicy są mądrzejsi od niego, to niech im jeszcze klucze od mieszkania odda.
Co zaś do sąsiedztwa, to wpada Pan w dziwaczne uogólnienia. Może to wynika z tego, co pan osobiście projektuje, ale jakoś to nie odpowiada mojemu obrazowi rzeczywistości.
Skąd Panu do głowy przyszło,że większość ludzi żyje w takich molochach?
Panie Odysie,
to co Pan napisał o rezygnacji z tego 1% to na tyle mnie zadziwiło, że ja pozwolę sobie przemilczeć większość tych słów, co do mnie przyszły.
Poprzestańmy więc na tym, że ja wolę pomagać potrzebującym niż utrzymywać urzędników. I wolę sam decydować, a nie pozostawiać to innym, zwłaszcza, że w swoim zadufaniu, mam ich za głupszych.
Ale to wolny kraj jest. Jak ktoś uważa, że urzędnicy są mądrzejsi od niego, to niech im jeszcze klucze od mieszkania odda.
Co zaś do sąsiedztwa, to wpada Pan w dziwaczne uogólnienia. Może to wynika z tego, co pan osobiście projektuje, ale jakoś to nie odpowiada mojemu obrazowi rzeczywistości.
Skąd Panu do głowy przyszło,że większość ludzi żyje w takich molochach?
Tylko tak Pan to widzi proszę Pana, obawiam się.
Zapraszam na Pragę.
Pozdrowienia
yayco -- 08.01.2009 - 23:45