Pan Zbigniew znowu cały podniecony toczy pianę i w konwulsje intelektualne popada. Czyżby wodowstręt? :)
O! Jak miło.
Pan Zbigniew znowu cały podniecony toczy pianę i w konwulsje intelektualne popada. Czyżby wodowstręt?
Magia -- 03.06.2009 - 17:33:)