Nie miałem zamiaru manipulować. Nie rozumiem w czym rzecz. Argumentuję lepiej, gorzej, ale czy jest to manipulacja?
Oczywiście – przesada w “sztywności” jest zła. Ale tu generalnie chodzi o to, by starać się panować nad emocjami, a nie ulegać im. Najpierw rozum, potem emocje…
Gretchen
Nie miałem zamiaru manipulować. Nie rozumiem w czym rzecz. Argumentuję lepiej, gorzej, ale czy jest to manipulacja?
Dariusz Zalewski -- 23.06.2009 - 05:40Oczywiście – przesada w “sztywności” jest zła. Ale tu generalnie chodzi o to, by starać się panować nad emocjami, a nie ulegać im. Najpierw rozum, potem emocje…