Maja opinia o Pańskim tekście jest podobna do opinii Gretchen. Podobna, bo manipulacją tego tekstu nie nazwę. Chyba, że wyjątkowo kiepską. :)
Czytając ten tekst wyobraziłam sobie Pana, jako wymuskanego i kompletnie pozbawionego emocji lokaja. W ładnym mundurku. Z maską zamiast twarzy.
Nic nie poradzę, że emocjonalna strona mojego ja właśnie taki Pana obraz mi przyniosła… A fe. ;)
Mam jeszcze pytanie. Pewnie gupie. Czy Pieta, Hamlet, V Symfonia, Tron we krwi, Wielka Msza c-moll, Wenus z Milo, Słoneczniki czy Pożegnanie z bronią to owoce rozumu?
Układanie sztućców nie ma związku z emocjonalnością, panie Jerzy? Doprawdy?
A jeśli (bo procesy emocjonalne wcale nie muszą być uświadomione ) w dany sposób układała sztućce bliska niegdyś Panu osoba? :)
Proszę złożyć wyrazy współczucia swojej koleżance, która uważa, że “intuicja to rozum na skróty”. Specjaliści od programowania behawioralnego byliby z niej dumni. Dlaczego? A co się stanie, jeśli wyrzuciwszy intuicję na śmietnik, rozumuje na podstawie podsuwanych jej fałszywych obrazów?
Powyższe prowadzi mnie bezpośrednio do ostatniego akapitu komentarza Hokopoko. Tak, niewątpliwe “rewolucja” w Iranie jest “spontaniczna”. Jej spontaniczność przejawią się niewątpliwie w tym, że została “klepnięta” dwa lata temu a jeden ze “spontanicznych” kierowników tego projektu wysypał się publicznie z jej (“zielona”) nazwą jeszcze przed wyborami.
Sam “spontan”, mówię Panu.
Tylko dlaczego te obrazki są już od dawna spreparowane?
Pozdrawiam wszystkich Państwa chłodno. Znaczy bez emocji. Żadnych. :)
Panie Dariuszu (i inni)
Maja opinia o Pańskim tekście jest podobna do opinii Gretchen. Podobna, bo manipulacją tego tekstu nie nazwę. Chyba, że wyjątkowo kiepską. :)
Czytając ten tekst wyobraziłam sobie Pana, jako wymuskanego i kompletnie pozbawionego emocji lokaja. W ładnym mundurku. Z maską zamiast twarzy.
Nic nie poradzę, że emocjonalna strona mojego ja właśnie taki Pana obraz mi przyniosła… A fe. ;)
Mam jeszcze pytanie. Pewnie gupie. Czy Pieta, Hamlet, V Symfonia, Tron we krwi, Wielka Msza c-moll, Wenus z Milo, Słoneczniki czy Pożegnanie z bronią to owoce rozumu?
Układanie sztućców nie ma związku z emocjonalnością, panie Jerzy? Doprawdy?
A jeśli (bo procesy emocjonalne wcale nie muszą być uświadomione ) w dany sposób układała sztućce bliska niegdyś Panu osoba? :)
Proszę złożyć wyrazy współczucia swojej koleżance, która uważa, że “intuicja to rozum na skróty”. Specjaliści od programowania behawioralnego byliby z niej dumni. Dlaczego? A co się stanie, jeśli wyrzuciwszy intuicję na śmietnik, rozumuje na podstawie podsuwanych jej fałszywych obrazów?
Powyższe prowadzi mnie bezpośrednio do ostatniego akapitu komentarza Hokopoko. Tak, niewątpliwe “rewolucja” w Iranie jest “spontaniczna”. Jej spontaniczność przejawią się niewątpliwie w tym, że została “klepnięta” dwa lata temu a jeden ze “spontanicznych” kierowników tego projektu wysypał się publicznie z jej (“zielona”) nazwą jeszcze przed wyborami.
Sam “spontan”, mówię Panu.
Tylko dlaczego te obrazki są już od dawna spreparowane?
Pozdrawiam wszystkich Państwa chłodno. Znaczy bez emocji. Żadnych. :)
Magia (gość) -- 24.06.2009 - 13:20