“Panie Trollu, nowy
to prawda, że z się dochodzi z wiekiem, ale N mówi, że lepiej wcześniej zacząć iść, bo wtedy mniej jest chodzenia na starość”
dlaczego? no bo ja człowiek ograniczony przez swoje zdrowie muszę by dojechać do pracy czyli żywicielki mojej, w tym celu korzystam z tzw publicznych środków lokomocji, też tak myślę o tych młodych ludziach głównie mężczyznach, że oni teraz siedzą by nasiedzieć się na starość, bo wtedy im już nikt miejsca nie ustąpi i taka mała dygresja :
dwadzieścia kilka lat temu jak i teraz zauważyłam, że TYLKO kobiety ustępują miejsca kobietom w ciąży, ja nie wiem nawet jak to nazwać....
Pracuję w takiej instytucji, która moim skromnym zdaniem wspiera to dziedziczoną biedę ale niestety na mocy prawa jakie obowiązuje.
Dlatego z Panem w wielu miejscach muszę się zgodzić, no bo po co pracować, skoro to samo można mieć bez pracy a nawet i więcej ?
Jak to może nie demoralizować i nie zniechęcać do szukania innego wyjścia niż wyciągania ręki po kasę od podatnika ?
To są oczywiście, niestety pytania retoryczne, bo jak nadmieniłam pracuję w instytucji rozdawnictwa podatków obywateli Rzeczpospolitejl…
Panie Yayco, poniższy cytat bardzo mi się spodobał
“Panie Trollu, nowy
to prawda, że z się dochodzi z wiekiem, ale N mówi, że lepiej wcześniej zacząć iść, bo wtedy mniej jest chodzenia na starość”
dlaczego? no bo ja człowiek ograniczony przez swoje zdrowie muszę by dojechać do pracy czyli żywicielki mojej, w tym celu korzystam z tzw publicznych środków lokomocji, też tak myślę o tych młodych ludziach głównie mężczyznach, że oni teraz siedzą by nasiedzieć się na starość, bo wtedy im już nikt miejsca nie ustąpi i taka mała dygresja :
dwadzieścia kilka lat temu jak i teraz zauważyłam, że TYLKO kobiety ustępują miejsca kobietom w ciąży, ja nie wiem nawet jak to nazwać....
Pracuję w takiej instytucji, która moim skromnym zdaniem wspiera to dziedziczoną biedę ale niestety na mocy prawa jakie obowiązuje.
Dlatego z Panem w wielu miejscach muszę się zgodzić, no bo po co pracować, skoro to samo można mieć bez pracy a nawet i więcej ?
Jak to może nie demoralizować i nie zniechęcać do szukania innego wyjścia niż wyciągania ręki po kasę od podatnika ?
To są oczywiście, niestety pytania retoryczne, bo jak nadmieniłam pracuję w instytucji rozdawnictwa podatków obywateli Rzeczpospolitejl…
arundati.roy -- 15.06.2008 - 19:27